Rosnąca agresja to problem wielu nastolatków. Jeśli młody człowiek ma poważne problemy z radzeniem sobie z wybuchami gniewu, często prowadzi to do kłopotów w szkole oraz poza nią.
Dochodzi bowiem do aktów przemocy, nie tylko fizycznej, ale i słownej, gdy młody człowiek poniża lub obraża drugą osobę, używając wulgaryzmów. Ważne, by osoby dorosłe, przebywające w najbliższym otoczeniu nastolatka, wykazywały się asertywnością i właściwym zachowaniem podczas komunikacji z innymi.
Nie można unikać trudnych tematów, by dziecko wiedziało, że ma w rodzicach oparcie i może na nich liczyć w każdej, nawet najbardziej niewygodnej sytuacji. Młoda osoba powinna jak najwcześniej nauczyć się negocjować, by wiedzieć, że siła nie jest dobrym rozwiązaniem, a dużo lepiej stosować dyplomację.
Rodzice nigdy nie powinni się zamykać na swoje dzieci. Nie zaszkodzi, jeśli poproszą, by zaprosiły do domu znajomych – w ten sposób poznają ich towarzyszy, sprawdzą, jak ci się zachowują, a przy okazji łatwiej ustalą, czy nic złego nie dzieje się z ich pociechą.